Jej serce stanęło w miejscu, gdy tylko go
zobaczyła. Opierał się o framugę drzwi z rękoma skrzyżowanymi na piersi.
Uśmiech nie schodził mu z twarzy, a w oczach błyszczał niezrozumiały dla niej
podziw. Zarumieniła się pod wpływem jego natarczywego spojrzenia, więc opuściła
głowę, pozwalając włosom zakryć czerwone policzki.
- Pięknie wyglądasz – usłyszała jego cichy szept
chwilę później i spojrzała w jego stronę. Stał kilka metrów od niej, jeszcze
piękniejszy niż zwykle. Słońce wpadające przez okno bawiło się kolorem jego
włosów, a szarobłękitne oczy wyrażały radość i pożądanie. Przygryzła dolną
wargę, lekko przechylając głowę w bok.
- Jak mnie
znalazłeś? – zapytała, marszcząc brwi i patrząc na niego podejrzliwie. Zaśmiał
się cicho, podchodząc bliżej. Z każdym jego krokiem, jej serce wybijało coraz
szybszy rytm.
- Myślałaś, że się mnie pozbyłaś? – szepnął,
pochylając głowę. – Myślałaś, że cię nie znajdę?
Nie wytrzymała. Jednym ruchem przyciągnęła go do
siebie, zarzucając mu ręce na szyję i złączając ich usta w namiętnym pocałunku.
Pocałunku pełnym pożądania i tęsknoty. Na chwilę zapomniała o tym, dlaczego
zniknęła z jego życia. Emocje zapanowały nad jej ciałem, nie pozwalając głowie
racjonalnie myśleć. On również nie pozostawał jej dłużny, delikatnie gładząc
jej plecy, a jednocześnie przyciągając je, by zmniejszyć dzielącą ich odległość
do minimum. Gdy oderwali się od siebie, dziewczyna opuściła głowę. Draco złapał
jej podbródek, zmuszając ją, by na niego spojrzała. Nie mogła dłużej się
opierać. Stal zmieszała się z ciepłym brązem, ogień napotkał zimny lód. Wspomnienia
namiętnych chwil, sprawiły, że chciała z nim pozostać. Wiedziała jednak, że to
niemożliwe. Szybko odsunęła się od niego, wyciągając ręce w obronnym geście.
- Czemu? – zapytał tylko, a jego twarz wyrażała
dezorientację i smutek. Dziewczyna znów odwróciła wzrok, ledwo hamując łzy.
Przelotnie dotknęła dłonią brzucha, ale on to zrozumiał. Jego oczy rozszerzyły
się ze zdziwienia, po chwili łagodniejąc.
- Bałam się – szepnęła, pozbawiona odwagi, by na
niego spojrzeć. – Nie wiedziałam, jak zareagujesz, przecież to było tylko kilka
nocy, do tego alkohol… - jej głos załamał się. Opadła na kolana, a jej drobnym
ciałem wstrząsnął szloch. Malfoy zaraz znalazł się przy niej, niczym małe
dziecko przytulając ją do piersi. Głaskał ją po głowie, nic nie mówiąc, po
prostu będąc przy niej. Potrzebowała tego, wtulając się w niego i znajdując
schronienie w jego silnych ramionach. Po chwili zaczęła się uspokajać, jej
oddech wyrównał się, już się nie trzęsła.
- Hermiono…
- tak rzadko mówił jej imię. Uniosła głowę, szybko odnajdując jego spojrzenie.
– Granger – poprawił się, sprawiając, że uśmiechnęła się z pobłażaniem. – Co ty
sobie myślałaś? Że wyrzucę na bruk ciężarną kobietę, w której zakochałem się na
zabój? Mam mózg i go używam, głuptasie -
powiedział, oczekując jej reakcji. W jej oczach zapaliły się iskierki
radości, które miały już nigdy nie zgasnąć. Przymknęła powieki, a Malfoy
uśmiechnął się, dziękując Merlinowi za to, że pomógł mu ją odnaleźć.
Witam po całkiem długiej przerwie! Ostatni mój post pojawił się z okazji świąt Bożego Narodzenia, a mamy już kwiecień... Mogę powiedzieć, że wracam. Niestety, na Forty Letters kolejny rozdział ukaże się dopiero 2 maja, tak jak zaznaczyłam na tamtym blogu. Ze spraw organizacyjnych - notki będą pojawiać się co dwa tygodnie - jednak, jeżeli czytasz obie moje historie, to tak na prawdę co tydzień będę coś dodawać :) Również dziękuję za ponad 16 tys. wyświetleń! To dla mnie na prawdę wiele znaczy i sprawia, że jak głupia szczerzę się do monitora. Miniaturka krótka - wiem. Rozdział 8 jest już napisany w moim magicznym zeszyciku, jednak muszę to jeszcze przepisać na komputer i lekko doszlifować.
Dziękuję wszystkim, którzy tutaj zaglądali!
Pozdrawiam magicznie
~hope~
Dobrze, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńSuper miniaturka, taka oryginalna ;)
Czekam na rozdział
Dastra
Super :) Bardzo mi sie podoba miniaturka
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz! Po prostu cudo! Nie wiem, jak ty to robisz! Wiem, że Ci nie dorównuję nawet do pięt, ale może wbijesz do mnie? http://granger-emo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTa miniaturka podobała mi się już Trochę mniej niż poprzednia, była jakby.. Wyrwana z kontekstu. Niemniej wciąż uważam, że masz bardzo fajny styl pisania :)
OdpowiedzUsuń